Historia czynników chłodniczych jest związana z ewolucją urządzeń chłodniczych. Wszystko zaczęło się pod koniec XIX wieku, kiedy zaprojektowano i zastosowano pierwsze maszyny chłodnicze głównie do produkcji lodu, transportu i dystrybucji łatwo psującej się żywności.
Wybór czynnika chłodniczego opierał się głównie na jego dostępności oraz łatwości użycia. Takim rozwiązaniem był np. dwutlenek węgla (CO2) lub propan (R290) lub też inne gazy naturalne.
Dalszy rozwój, m.in. masowych chłodziarek domowych, wymagał znalezienia lepszego czynnika chłodniczego. Nowy czynnik powinien mieć odpowiednie właściwości termodynamiczne oraz być niepalny i nietoksyczny.
Prace nad poszukiwaniem takiego czynnika rozpoczął inż. Thomas Midgeley, który wziął pod uwagę związki chloru, bromu, jodu i fluoru z węglem. Wytypował on ponad 80 prostych związków, mogących być dobrymi czynnikami chłodniczymi, wśród nich znalazły się dzisiejsze R11, R12, R13, R22, które zdominowały przemysł chłodniczy na długie lata.
Rozwój czynników chłodniczych:
Umowy i przepisy dotyczące stosowania czynników chłodniczych
Coraz większy nacisk na zrównoważony rozwój środowiska oraz szczegółowe monitorowanie zmian klimatycznych, częściowo związany ze stosowaniem syntetycznych czynników chłodniczych, wywołał światową debatę, której konkluzja została zawarta w Protokole Montrealskim (1992).
Kraje, które podpisały porozumienie zdecydowały się wspólnie wycofać z obiegu czynniki chłodnicze z grup CFC i HFC. Jednocześnie zobowiązały się do rozszerzania dalszych regulacji oraz porozumień, aby możliwie najmocniej ograniczyć emisję gazów cieplarnianych do atmosfery.
Ostatnim aktem tej proekologicznej polityki było przyjęcie, przede wszystkim w Unii Europejskiej, a następnie w innych częściach świata, długoterminowego planu (do 2030 r.) utylizacji czynników chłodniczych o wysokim potencjale wywołania efektu cieplarnianego (GWP).
Czynniki chłodnicze XXI wieku, czyli powrót do przyszłości
Historia w pewien sposób zatoczyła koło kolejnym etapem rozwoju urządzeń grzewczo-chłodniczych będzie ponowne wykorzystywanie naturalnych czynników chłodniczych.
Jest to swego rodzaju powrót do początków, który łączy zaawansowane rozwiązania technologiczne z bardzo wysokimi standardami bezpieczeństwa. Etyczne, zgodne z naturą podejście, którego celem jest wykorzystanie naturalnych czynników chłodniczych obecnych w przyrodzie i kompatybilnych z naszym ekosystemem.
Z pewnością będzie to stanowić duże wyzwanie dla producentów urządzeń, którzy muszą przygotować sprężarki, wymienniki ciepła, osprzęt i armaturę pod „nowe” czynniki chłodnicze.
Rozwiązania od Gazuno wykorzystujące naturalne czynniki chłodnicze
W swojej ofercie posiadamy urządzenia, które wpisują się w przedstawiony powyżej kierunek rozwoju. Urządzenia Gazuno wykorzystujące naturalne czynniki chłodnicze:
Linia absorpcyjnych urządzeń ROBUR zasilanych gazem – pompy ciepła GAHP oraz wytwornice wody lodowej ACF. Wykorzystano w nich czynnik R717 – amoniak (ODP=0, GWP=0)
Pompy ciepła Enerblue HP90. Wykorzystano w nich czynnik R744 – dwutlenek węgla (ODP=0, GWP=1)
Jeżeli są Państwo zainteresowani większą ilością informacji na temat urządzeń wykorzystujących naturalne czynniki chłodnicze, serdecznie zapraszam do kontaktu z Gazuno.
Razem z Dariuszem Krąpcem odpowiadamy za województwo zachodniopomorskie, wielkopolskie, lubuskie, dolnośląskie. Potrzebujesz wsparcia technicznego lub handlowego? Z chęcią podzielimy się z Tobą swoją wiedzą.
Zapraszamy do udziału w Akademii Profesjonalistów Gazuno. Raz w miesiącu otrzymasz zaproszenie na nasze spotkania oraz dostęp do wcześniejszej rejestracji. Zapisz się już teraz, aby nie przegapić nadchodzących wydarzeń!